Do wspomnianego pożaru doszło w poniedziałek, 29 marca około godziny 16.00. Gęsty dym zauważyli policjanci, którzy patrolowi ulice Kurdwanowa. Natychmiast ruszyli na miejsce. Okazało się, że płonęło mieszkanie na trzecim piętrze. Na miejsce od razu wezwano straż pożarną. Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców.
Na progu płonącego mieszkania policjanci wokół gryzącego dymu dostrzegli poparzonego mężczyznę. Ten nie był w stanie samodzielnie go opuścić. Krzyczał również, że w mieszkaniu została jego żona. 67-latek został sprowadzony na dół, gdzie natychmiast zajął się nim policjant, który jest również ratownikiem medycznym. Strażacy natomiast wbiegli do mieszkania i wyprowadzili żonę mężczyzny. 66-letnia kobieta na szczęście nie ucierpiała, bo schroniła się na balkonie. Nie zatruła się też tlenkiem węgla i gazami pożarowymi.
67-latek z licznymi poparzeniami, ale nie zagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala. Okazało się, że ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń, a mężczyzna samodzielnie próbował go ugasić. Wtedy odniósł obrażenia.
Z bloku ewakuowano w sumie 19 osób oraz zwierzęta domowe. Część mieszkań zostało zadymionych, a część zalanych wodą w trakcie akcji gaśniczej. Policjanci z komisariatu VI będą wyjaśniać przyczyny pożaru w trakcie prowadzonego dochodzenia.
Źródło: Potężny pożar w bloku na Kurdwanowie. W mieszkaniu utknęła kobieta! [ZDJĘCIA]