Więcej linii, nowe pojazdy i bus-pasy w Krakowie. W zamian za… podwyżkę cen biletów

i

Autor: Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie

Więcej linii, nowe pojazdy i bus-pasy w Krakowie. W zamian za… podwyżkę cen biletów

2023-03-17 15:40

Podczas najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa radni będą dyskutować nad nową propozycją cen biletów w stolicy Małopolski. Miasto planuje podwyższyć ceny biletów, ale w zamian za to mieszkańcy mają osiągnąć konkretne korzyści, o których mówi wiceprezydent Andrzej Kulig. Jakie? Sprawdźcie w naszym materiale.

Będzie podwyżka cen biletów w Krakowie?

Przypomnijmy, że w styczniu bieżącego roku krakowscy radni odrzucili w pierwszym czytaniu projekt uchwały zakładający podwyżkę cen biletów dla mieszkańców Krakowa, którą starało się przeforsować miasto.

Express Biedrzyckiej - płk Andrzej KRUCZYŃSKI

Temat jednak wraca jak bumerang i tak się składa, że zagości ponownie na sesji Rady Miasta. Włodarze miasta zapewniali w przeszłości, że nie należy spodziewać się podwyżek, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

- Drożeje praca ludzi – kierowców, motorniczych. Drożeją ceny paliw i to w zatrważającym tempie. To wszystko koszty, które ewidentnie podnoszą koszt funkcjonowania komunikacji miejskiej (…). Drugim argumentem jest ten wskazujący na fakt, że my z podwyżki cen biletów, które proponujemy uzyskamy około 50 mln złotych. Pozostałe ok. 350 mln będziemy musieli pozyskać działaniami wewnętrznymi – mówi wiceprezydent Krakowa, Andrzej Kulig.

Wiceprezydent dodał także, że miasto na pewno zaciągnie kredyt, aby sfinansować funkcjonowanie transportu. Nowa propozycja zakłada m.in., że zamiast biletu sieciowego za 80 zł kupimy bilet metropolitalny za 109 zł.

- Proszę zwrócić uwagę, że w innych dużych miastach są obcinane połączenia lub likwidowane niektóre linie. My tego nie chcemy robić i nie robimy tego. Uznajemy, że krakowianie zasługują na dobrą komunikację publiczną. Nie chcemy z tego w żaden sposób rezygnować – mówi wiceprezydent.

Andrzej Kulig wystosował też dosyć nietypowy apel.

- Mówimy do użytkowników tego transportu publicznego. W pewnej części, niewielkiej części – podzielcie się tymi kosztami także z nami. Chcielibyśmy, żeby nie doszło do sytuacji, w której transport będzie tak dramatycznie deficytowy, że nikogo nie będzie stać na jego utrzymanie. Bronimy się przed tym – dodaje.

Co w zamian za podwyżki?

Miasto deklaruje, że w zamian za wzrost cen biletów krakowian czekają konkretne korzyści. Pytanie, czy te zadowolą mieszkańców na tyle, aby zrekompensować im podwyżkę.

- Po pierwsze, mamy taki zamiar, żeby ujednolicić połączenia i częstotliwość przejazdów. To rzecz, która dzisiaj bardzo dezorganizuje transport w mieście. Po drugie, będziemy rozbudowywać buspasy, które są konieczne do tego, żebyśmy nie mieli dużych opóźnień.

- Po trzecie, uruchamiamy zupełnie nową linię tramwajową, która skomunikuje do tej pory wykluczoną komunikacyjnie północ Krakowa. Myślę tutaj o Krakowskim Szybkim Tramwaju z Krowodrzy Górki na Górkę Narodową. Myślę wreszcie także o możliwości uruchomienia połączeń autobusowych w tych obrzeżnych częściach miasta, w której mieszkańcy byli do tej pory wręcz sparaliżowani i nie mogli liczyć na transport publiczny. Chcemy uruchomić go w tamtych rejonach – zapowiada Andrzej Kulig.

Wednesday: arcytrudny QUIZ dla fanów! Czy uważnie oglądałeś serial?
Pytanie 1 z 10
Ile lat ma główna bohaterka w pierwszym sezonie serialu?
Źródło: Więcej linii, nowe pojazdy i bus-pasy w Krakowie. W zamian za… podwyżkę cen biletów