Duże odkrycie krakowskich naukowców. Zbadali zapach "Damy z gronostajem"
Na chwilę obecną tylko znajdująca się w Muzeum Czartoryskich "Dama z gronostajem" została przebadana pod kątem zapachu. Według badaczy XV-wieczny obraz Leonarda da Vinci roztacza woń.. m.in. cytrusów:
Zapach "Damy z gronostajem" to zapach werniksu, zapach deski orzechowej, na której jest namalowana i farb olejnych. Musimy mieć na uwadze, że jest to zapach historyczny, więc obraz przez lata nabierał różnych zapachów niekoniecznie związanych z obrazem - mówi koordynator projektu, prof. Tomasz Sawoszczuk z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Jak pachnie "Dama z gronostajem"? Krakowscy naukowcy dokładnie to sprawdzili
Zdaniem naukowców zapach rozpylany przy zabytku mógłby być dodatkową atrakcją m.in. dla osób niewidomych.
Zapach dzieła pozwoli poszerzyć kontekst narracji wokół niego, np. powrót w wyobraźni do miejsca, gdzie powstawało dzieło. Być może pozwoli na odtworzenie emocji artysty i tych skierowanych do odbiorcy, pozwoli interpretować na nowo symbolikę dzieła - mówi Elżbieta Zygier, główny konserwator z Muzeum Narodowego w Krakowie.
W przyszłości do bazy obrazowych zapachów mają trafić m.in. Macierzyństwo" Stanisława Wyspiańskiego i "Dziewczynka z chryzantemami" Olgi Boznańskiej. A w niedalekiej przyszłości muzealnicy sprawdzą jak odwiedzający reagują na rozpylany zapach "Damy".