Inwestycja de facto domyka pierścień drogowy wokół stolicy województwa. Pierwsze prace rozpoczną się już w przyszłym tygodniu.
Odbieramy ZRID na pięciokilometrowy odcinek drogi S52, to praktycznie domyka nam całą północną obwodnicę. Pozostały, trzeci ZRID to jest niewielki, kilkusetmetrowy odcinek na styku drogi S7 z węzłem Mistrzejowice - wyjaśnia Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Decyzja o której mówi dyrektor Pałasiński ma zostać - jak zapowiada wojewoda - w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Decyzja wojewody ma rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że wykonawca może od razu rozpocząć prace.
W poniedziałek pojawiają się już pierwsi budowlańcy, będą pierwsze prace, wykonawca wie, że nie ma wiele czasu - mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Północna obwodnica Krakowa ma być gotowa w 2023 roku. rok później mają zakończyć się prace przy brakującym odcinku drogi S7 od węzła Igołomska do Mistrzejowic, który od południa połączy trasę z autostradą A4.