Zmiany uda się wprowadzić dzięki prostemu zabiegowi, na którym skorzystają także okoliczni mieszkańcy.
Planujemy poszerzenie istniejącej wysepki od strony ul. Friedleina i zlikwidujemy możliwość skrętu z ul. Wrocławskiej. Dzięki temu przejście skróci się o ponad połowę, a mieszkańcy zyskają nową przestrzeń, ktorą będą mogli zagospodarować np. w ramach Budżetu Obywatelskiego - wyjaśnia Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.
Marcin Grega, radny Krowodrzy do pomysłów urzędników podchodzi z dużą dozą sceptycyzmu i proponuje inne rozwiązanie.
Piesi nie mają lekko, ale czy to dobra zmiana, nie wiem. Zrobienie zielonej wysepki brzmi dobrze, ale to zawężenie spowoduje poważne komplikacje drogowe. Najsensowniejsze byłoby podzielenie skrzyżowania wysepką z zachowaniem skrętów zarówno w ul. Łokietka, jak i ul. Friedleina - stwierdza.
Urzędnicy zapowiadają, że w zależności od warunków atmosferycznych, zmiany w tym miejscu zostaną wprowadzone w kwietniu lub w na początku maja.