W czwartek (20 maja) dzielnicowy z posterunku policji w Bisztynku interweniował w związku z pismem Burmistrza Bisztynka, z którego wynikało, że w jednej z gminnych miejscowości niewłaściwie sprawowana jest opieka nad psami. - Dzielnicowy zastał na wskazanej posesji 2 psy - mieszańce średniej wielkości. Trzymane na uwięzi zwierzęta nie miały dostępu do wody, a ich miski były puste. Dzielnicowy ustalił, że ich właściciele jakiś czas temu wyprowadzili się do Bartoszyc, pozostawiając czworonogi bez opieki - informuje mł. asp. Marta Kabelis z bartoszyckiej policji.
Psy znalazły azyl w schronisku w Pudwągach.
- Utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowych, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa wyczerpuje znamiona przestępstwa znęcania się nad zwierzętami. W tej sprawie prowadzone będzie dochodzenie, które wyjaśni wszelkie okoliczności tego zdarzenia i da odpowiedź, czy doszło do przestępstwa zanęcania się nad zwierzętami - tłumaczy mł. asp. Marta Kabelis.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
Źródło: Wyprowadzili się z domu, zostawiając psy uwiązane na smyczy. Interweniował burmistrz