Do nietypowej kradzieży doszło w jednym ze sklepów na terenie Iławy. Jak ustaliła policja, mężczyzna wszedł do sklepu i poprosił ekspedientkę o alkohol. Kiedy kobieta poszła po towar, 22-latek zabrał plastikowy stojak, na którym znajdowało się 591 sztuk zdrapek lotto o wartości prawie 2500 zł.
Policjanci ustalili, że sprawcą kradzieży jest 22-letni mieszkaniec Iławy. Przesłuchali go i przedstawili mu zarzut, do którego się przyznał. - Podejrzany twierdzi, że pomimo zdrapania kuponów nic nie wygrał - przekazała PAP asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji. Ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat więzienia.