Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (17 października). Wówczas dyżurny oleckiej policji otrzymał informację o pijanym kierowcy, który wjechał do rowu. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, gdzie potwierdzili, że 43-letni kierowca jest pijany - w organizmie miał blisko 4 promile alkoholu.
- Mężczyzna wielokrotnie namawiał policjantów do odstąpienia od wykonywanych czynności, a w zamian obiecywał pieniądze. Co chwilę zmieniał kwotę, od 30 przez 100, 200, aż do 500 złotych na dwóch. Funkcjonariusze poinformowali go o tym, że jest to przestępstwo, na co odpowiedział, że jest świadomy tego co robi i prosi o podwiezienie do bankomatu aby wypłacić pieniądze, które im wręczy - informuje podkom. Justyna Sznel, oficer prasowa oleckiej policji.
Policjanci zawieźli mężczyznę, ale do policyjnego aresztu. Teraz usłyszy nie tylko zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi do 2 lat pozbawienia wolności, ale również za obiecywanie wręczenie korzyści majątkowej, za które grozi do 8 lat. We wtorek (19 października), na wniosek Prokuratury, Sąd zastosował wobec mężczyzny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]