Jak się okazuje, grzyby rosną nie tylko w lasach. Prawdziwe okazy można znaleźć również w... olsztyńskim autobusie miejskim linii numer 130 - donoszą lokalne media. Sprawie postanowił przyjrzeć się portal olsztyn.com.pl. Okazało się, że autobus z niespodzianką najprawdopodobniej nie należy do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, jak początkowo uważano. W związku z tym serwis postanowił skontaktować się z przedstawicielami konsorcjum firm przewozowych Irex i Meteor, których autobusy również jeżdżą w stolicy Warmii i Mazur.
— Myślałem, że nic mnie nie zaskoczy, a jednak. Każdorazowo po zjeździe autobus jest sprzątany. Odpowiada za to firma zewnętrzna. Ponadto jest niemożliwe, aby rosły grzyby w autobusie — powiedział portalowi olsztyn.com.pl Daniel Żmijewski, kierownik firmy Irex. — Autobusy są sukcesywnie ozonowane. Na początku pandemii kupiliśmy w tym celu specjalne urządzenia — dodał.
O sterylności i czystości autobusów oraz tramwajów miejskich zapewniają co jakiś czas także przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. — Autobusy i tramwaje MPK Olsztyn są codziennie dezynfekowane preparatami bakterio i wirusobójczymi oraz są ozonowane — czytamy w jednym z nowszych komunikatów.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]