Od połowy maja nie trzeba nosić maseczek na świeżym powietrzu - przy zachowaniu odstępu 1,5 metra od innych osób. Wciąż obowiązuje jednak zakrywanie nosa i ust w zamkniętych przestrzeniach publicznych, w tym środkach komunikacji zbiorowej. Służby sanitarne i policjanci niezmiennie kontrolują czy obowiązujące przepisy są przestrzegane, a działalność podmiotów gospodarczych odbywa się zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego.
- W miniony weekend na Warmii i Mazurach policjanci oraz przedstawiciele sanepidu przeprowadzili ponad 1100 kontroli punktów handlowych, blisko 70 kontroli środków transportu oraz 460 kontroli innych obiektów, takich jak punkty gastronomiczne, miejsca organizacji wesel itp. W trakcie prowadzonych kontroli policjanci ujawnili 163 wykroczenia dotyczące łamania nakazu korzystania z maseczki w określonych sytuacjach. W 6 przypadkach zastosowali postępowanie mandatowe, natomiast w 5 sporządzili dokumentacje, która z wnioskiem o ukaranie trafi do sądów - podaje olsztyńskie biuro prasowe.
Jedna z osób, wobec której za brak maseczki interweniowała policja, trafiła do aresztu. Do zdarzenia doszło w minioną sobotę wieczorem w Nowym Mieście Lubawskim. - Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli trzech mężczyzn, którzy nie stosowali się do obowiązku zakrywania ust i nosa w sklepie. Podczas legitymowania sprawców wykroczenia okazało się, że jeden z nich, 30-letni mieszkaniec powiatu nidzickiego, jest poszukiwany na podstawie kilku nakazów przez wymiar sprawiedliwości, do odbycia kary pozbawienia wolności m.in. za jazdę w stanie nietrzeźwości, za nieuiszczoną grzywnę i popełnione wcześniej wykroczenia - informuje policja.
Mężczyzna został zatrzymany. Z policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych trafił do aresztu.
Źródło: Sypią się mandaty za brak maseczek. Nie wszyscy pamiętają o TYCH obostrzeniach