We wtorek (31 sierpnia) uwagę węgorzewskich policjantów zwrócił kierowca mercedesa, który nie zastosował się do znaku nakazu jazdy w prawo. Mężczyzna pojechał w lewo, więc mundurowi zatrzymali jego pojazd do kontroli drogowej. Okazało się, że w organizmie ma ponad promil alkoholu. Policji tłumaczył, że wypił tylko trzy piwa i dopiero jedzie na imprezę. - Po sprawdzeniu 31-latka w policyjnych systemach okazało się, że ma on już zatrzymane uprawnienia do kierowania za jazdę po alkoholu. Ponadto w pojeździe łącznie podróżowało 7 osób - informuje asp. Agnieszka Filipska, oficer prasowa węgorzewskiej policji.
Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na okres nie krótszy niż 3 lata i dodatkowo świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł.
Policjanci apelują o rozwagę. - Brak wyobraźni kierowców, którzy wsiadają za kółko po spożyciu alkoholu stanowi zagrożenie nie tylko dla nich samych, ale dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - podkreśla asp. Agnieszka Filipska.
Źródło: Pijany wsiadł za kierownicę. Policjantom tłumaczył się tak: "Wypiłem tylko trzy piwa i dopiero jadę na imprezę"