Ponad 700 dzików uśmiercono w Poznaniu w ciągu ostatnich 9 miesięcy! Obecnie na terenie całego miasta przebywa ich ponad 170, co i tak jest znacznie lepszym wynikiem, niż ten z okresu wakacyjnego. Wtedy na poznańskich osiedlach było w sumie ponad 300 dzików. Maciej Kubiak z Centrum Zarządzania Kryzysowego tłumaczy, że spadek liczby dzików w mieście jest spowodowany walką z wirusem ASF, czyli Afrykańskim Pomorem Świń.
Każdy dzik, który w jakikolwiek sposób zetknie się z człowiekiem, a którego da się odłowić, musi zostać uśmiercony, a jego tusza i wnętrzności muszą być zbadane przez powiatowego lekarza weterynarii.
W ciągu ostatnich miesięcy zmniejszyła się również liczba zgłoszeń od mieszkańców.
Z apogeum (maja) zmniejszyła się z prawie 700 miesięcznie do tylko 70 w całym Poznaniu.
Ponadto mieszkańcy coraz rzadziej dokarmiają dzikie zwierzęta. Od czerwca w Poznaniu nie pojawił się żaden nowy miot dzików. Zwierzęta obecne w mieście to głównie osobniki migrujące na południe regionu.