Nie ma pieniędzy na przebudowę dziedzińca przed Centrum Kultury Zamek. Przestrzeń po parkingu w przyszłym roku miała zamienić się w miejsce przyjazne poznaniakom, mówi Anna Hryniewiecka, dyrektorka Centrum Kultury Zamek.
To będzie taka "zielona kieszeń" w centrum miasta. Takie miejsce, w którym chce się przysiąść w cieniu drzew, popatrzeć na wodę. Zimą będzie ślizgawka. Na dziedzińcu będzie też działać kawiarnia. W nowym pawilonie będziemy chcieli też realizować nasze wydarzenia programowe, warsztaty, kameralne koncerty.
Ale na inwestycję potrzebne jest 9 milionów złotych. Miasto - przez epidemię - nie ma na przebudowę pieniędzy. W przyszłym roku chce wydać tylko ćwierć miliona na dokończenie prac projektowych. Zamek liczy jednak na to, że fundusze się znajdą - za rok.
To jest szczególnie istotne w obliczu zmian, które następują na ulicy Święty Marcin. Rozpocznie się przebudowa odcinka tej ulicy, który znajduje się także przed Zamkiem. Trudno nam sobie wyobrazić, że po takiej naprawdę istotnej rewitalizacji, pozostanie w jej sąsiedztwie taki zdegradowany plac, zniszczony parking.
Remont ulicy Święty Marcin na odcinku od Gwarnej do Mostu Uniwersyteckiego rozpocznie się wiosną.