Około trzystu już przeszkolonych medyków z niecierpliwością czeka na otwarcie szpitala. Z niecierpliwością - bo część z nich zrezygnowała z dyżurów w innych lecznicach, by pracować za znacznie wyższą stawkę na targach. Ale jak na razie to niemożliwe, bo na miejsce nadal nie dotarł specjalistyczny sprzęt.
Oczekujemy na stacjonarny tomograf komputerowy, to jeden z najlepszych tomografów na rynku. To oczekiwanie jest spowodowane tym, że sprzęt jest w tym czasie transportowany do wielu szpitali tymczasowych w kraju. Musieliśmy kilka dni poczekać. Natomiast teraz mamy już sygnał, że w tym tygodniu będzie realizowany transport z Agencji Rezerw Materiałowych - tłumaczy Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.
Zaraz po otwarciu szpitala, na targach dostępnych będzie niecałe 70 z sześciuset łóżek. NFZ zapłaci nadzorującemu lecznicę Uniwersytetowi Medycznemu ponad 3 miliony złotych miesięcznie "za gotowość".