W nocy z 3 na 4 grudnia wybuchł pożar. W jednym z mieszkań w kamienicy przy Kościuszki zapaliła się lodówka. Zapłon prawdopodobnie został wywołany zwarciem w instalacji elektrycznej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 12-osobowa rodzina zdążyła uciec z budynku. Niestety ich mieszkanie jest zniszczone. Spłonęła kuchnia, łazienka i przedpokój. Pozostałe pokoje i rzeczy przesiąknęły smrodem spalenizny. Rodzina praktycznie została z tym, w czym opuściła mieszkanie feralnej nocy.
Rodzina otrzymała doraźną pomoc i schronienie w hotelu. Jednak potrzeby są o wiele większe. Do tej pory radzili sobie bardzo dobrze, ale pożar to wyzwanie ponad ich siły.
Na szczęście można liczyć na sąsiadów!
Rodzina straciła dobytek w pożarze -sąsiedzi organizują zbiórkę
Rada Osiedla Stare Miasto opublikowała informację o zbiórce, jaka jest organizowana dla rodziny. A ponieważ liczy ona sporo członków - 2 rodziców i 10 dzieci, to potrzeby są spore.
Dzięki pracownikom MOPR bezpośrednio skontaktowaliśmy się z rodziną i organizujemy zbiórkę najpotrzebniejszych obecnie rzeczy.Sprawa jest na tyle świeża, że nie wiemy jakie są wszystkie potrzeby, więc na razie skupiamy się na najpilniejszych kwestiach. Jak dowiedzieliśmy się od mamy dzieciaków, obecnie najbardziej potrzebne są im pościele, ręczniki, zimowe ubrania i chemia domowa. Ponieważ kuchnia i łazienka są zdewastowane przydadzą się także artykuły wyposażenia. My sądzimy, że nowe zabawki i książki też będą mile widziane:)
Czytamy na Facebooku.
Rzeczy można przekazywać w poniedziałek 7 grudnia w godzinach od 17:00 do 19:00, w kawiarni Kólturaprzy 23 Lutego. Można też kontaktować się z organizatorami zbiórki pod numerem telefonu 515746757.
Rzeczy przekazane na zbiórkę powinny być w dobrym stanie, tak żeby rodzina mogła z nich od razu korzystać.