Zarząd Zieleni Miejskiej prowadził prace w parku im. Henryka Wieniawskiego. Zupełnie przypadkowo odkryto tam wejście do szczeliny przeciwlotniczej z czasów II Wojny Światowej! Prace pielęgnacyjne wstrzymano, a na miejscu pojawiła się Poznańska Grupa Eksploracyjna.
Szczelina przeciwlotnicza pod parkiem Wieniawskiego
W parku im. Henryka Wieniawskiego pojawiła się Poznańska Grupa Eksploracyjna. Jej członkowie rozpoznali, że odkryta dziura to wejście do szczeliny przeciwlotniczej. Po II Wojnie Światowej były one przykrywane betonowymi płytami. Z biegiem lat wskutek naporu ziemi, były coraz słabsze. W takim miejscu mogło dojść do wypadku!
- Przyjechaliśmy na miejsce. Samochód ZZM prawie tam wpadł. To było dość kiepskie zabezpieczenie. Ta płyta zaczęła się kruszyć.
Mówi Mikołaj Rembikowski z Poznańskiej Grupy Eksploracyjnej.
Około metr pod ziemią znajduje się blisko 100 metrów korytarzy. Zachowały się w dobrym stanie, betonowe ściany nie popękały. Poznaniacy jednak nie będą mogli ich zwiedzać.
- Grupa pomogła zabezpieczyć to wejście. Położono dwie płyty drogowe, tak żeby nie było zagrożenia ani dla ludzi w parku, ani dla pojazdów, które przecież czasami muszą tam wjechać.
Dodaje Rembikowski.
Jeśli poznaniacy chcą zwiedzić podobną szczelinę przeciwlotniczą, muszą kierować się do parku Wilsona. Tamtejszy schron jest udostępniony do zwiedzania przy okazji różnych wydarzeń związanych z obronnością czy wojskiem.