FreeShop dla uchodźców z Ukrainy otwarty. W Radomiu powstało miejsce, gdzie osoby uciekające przed wojna za naszą wschodnią granicą w spokojnych warunkach będą mogły bezpłatnie zaopatrzyć się w odzież, obuwie czy dodatki. To inicjatywa stowarzyszenia Orzeł i Jaskółka. - Sklep powstał dzięki pomocy wolontariuszy z Ukrainy - mówi Weronika Chajdu - Wach ze stowarzyszenia.
Bez wolontariuszek, bez dziewczyn, które same są uchodźczyniami, które tutaj przyjechały, to powstanie tego sklepu nie byłoby możliwe. Dziewczyny są niezastąpione i to jest świetne, że one zamiast siedzieć bezczynnie przychodzą tutaj i pomagają, a tak naprawdę same są w potrzebie, same uciekły przed straszliwymi zbrodniami wojennymi z dziećmi, ale nie chcą siedzieć, chcą działać.
- Zależało nam, aby w tym miejscu kobiety z Ukrainy mogły w sposób komfortowy zadbać o swój strój - mówi Katarzyna Kiraga Drewniak, ze stowarzyszenia.
Chodziło nam w głównej mierze właśnie o to, żeby kobiety, które przybyły do naszego kraju mogły w sposób godny, babski, uśmiechnięty stworzyć dla siebie nową przestrzeń życiową właśnie wybierając sobie te nowe stroje.
- Jeszcze brakuje nam kilku rzeczy - dodaje Weronika Chajdu Wach.
Wszystko w tym sklepie jest dzięki dobroci ludzi. Jeszcze troszkę rzeczy nam brakuje, jakby ktoś miał do oddania lustra to jak najbardziej apelujemy, bo w przymierzalniach to jest jak najbardziej rzecz konieczna.
Free Shop mieści się w dawnym Muzeum Rowerów przy ulicy Marii Curie Skłodowskiej 4. Sklep będzie czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 11 do 17.