Początek spotkania to zdecydowane prowadzenie gospodarzy. W pierwszych minutach gry Arka prowadziła 10:0 a ostatecznie wygrała I kwartę 14:6. Radomianie próbowali gonić rywala jednak bezskutecznie. Dla podopiecznych Roberta Witki była to 11 porażka w tym sezonie.
Źle weszliśmy w mecz. Asseco postawiło bardzo twardą defensywę, my nie mogliśmy się wstrzelić stąd tylko 6 punktów w 1 kwarcie. Próbowaliśmy gonić cały mecz ale niestety nie udało się, zabrakło czasu. Miliśmy szanse w 4 kwarcie ale Zbyt duzo błedów w obronie i słaba ekzekucja w ataku zadecydował o wyniku - mówił po meczu zawodni HydroTrucku Filip Zegzuła
W następnej kolejce HydroTruck Radom zagra na własnej hali wiceliderem tabeli Legią Warszawa. Mecz w niedzielę 13 grudnia. Pierwszy gwizdek o 19.30.
