Czy w lesie przestrzegamy prawa? To przez miesiąc sprawdzali leśnicy i inne służby w trakcie akcji Jesień 2024. Okazuje się, że wykroczeń było sporo, a najbardziej powszechne to parkowanie gdziekolwiek i tarasowanie leśnych dróg.
Sezon grzybowy w tym roku jest dość obfity, a więc i ludzi w lesie było znacznie więcej niż rok temu. Co się dzieje? Goniąc za okazami, zostawiamy samochód, gdzie popadnie. Ludzie nie myślą o tym, że tarasują wjazdy na drogi leśne, uniemożliwiając tym samym prace w lesie, jak i dojazd służb ratunkowych. Przypominamy, że są takie zdarzenia jak zaginięcia, czy zasłabnięcia w lesie podczas grzybobrania i służby ratunkowe muszą mieć dostępną drogę leśną, żeby wjechać. Dodatkowo wciąż trwa sezon pożarowy i może być potrzeba podjęcia interwencji gaśniczej. Jeśli chodzi o sumę zdarzeń z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, to było to 1400 zdarzeń. Leśnicy wystawili 166 mandatów i ponad 1000 pouczeń. Jeden wniosek został skierowany do sądu, informuje Edyta Nowicka, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Akcja Jesień trwała od 20 września do 9 października. Strażników leśnych wspierali także funkcjonariusze Policji i Straży Pożarnej.
ZOBACZCIE TAKŻE NASZĄ GALERIE ZDJĘĆ: Nowe boisko piłkarskie przy PSP nr 17 w Radomiu
Źródło: Rekordowa ilość interwencji.Straż Leśna podsumowała działania w ramach Akcji Jesień 2024