Od poniedziałku, sokolnicy razem ze swoimi podopiecznymi zajmują się płoszeniem ptactwa zanieczyszczającego parki. Do końca kwietnia, będą oblatywać dwa największe, czyli park Kościuszki i Leśniczówkę. Jak powiedział nam Marcin Gutkowski z Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu, dzięki ich pracy, problem ptasich odchodów znacząco się zmniejszył:
To widać na przestrzeni tych kilku lat. Ich praca, a w zasadzie praca ich podopiecznych, czyli wszystkich ptaków sokołowatych, które wykorzystują do codziennych oblotów, robi robotę.
W obu parkach, sokolnicy płoszą głownie gawrony, gołębie grzywacze i kawki. Za ich usługi, miasto musi zapłacić ponad 109 tys. złotych.
Źródło: Sokolnicy wrócili do Radomia