W dawnym młynie nad zalewem na radomskich Borkach będzie restauracja. To decyzja władz miasta. Niszczejący obiekt w ciągu ostatnich lat był przeznaczany do sprzedaży, ale taka transakcja nie doszła do skutku. Jak poinformowała Katarzyna Kalinowska wiceprezydent Radomia, ostateczna decyzja w sprawie obiektu oznacza, że zostanie wyremontowany i przeznaczony na cele gastronomiczne. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja, a w połowie roku MOSiR będzie szukał inwestora. Jednak jak zastrzega Katarzyna Kalinowska wiceprezydent Radomia, szans by gastronomia zagościła już w najbliższe wakacje nie ma:
- Nie retusz czy remont, ale kompleksowa przebudowa będzie konieczna by ten budynek dostosować do nowych zadań. Trzeba go zaadaptować całkowicie na obiekt publiczny z przeznaczeniem na cele restauracyjne. Jest to jednak jak sądzę dobra wiadomość bo wiemy, że zalew na Borkach jest miejscem, które bardzo chętnie odwiedzają mieszkańcy naszego miasta. W miesiącach letnich to jest miejsce wręcz oblegane, przez wszystkich którzy tu przyjeżdżają by odpocząć w sprzyjających warunkach. Infrastruktura nad zalewem polepsza się i powiększa każdego roku, ale brakuje punktu gastronomicznego, spełniającego wymogi restauracyjne - powiedziała Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.
Przypomnijmy młyn na rzece Mlecznej został zbudowany w latach 30. tych XX wieku. Swoją funkcję pełnił do lat 60., kiedy to w związku z budową zalewu rzeka straciła możliwość napędzania turbiny. Potem obiekt służył jako magazyn sprzętu wodnego i turystycznego. Obecnie od wielu lat niszczeje.
Zobacz też naszą galerię:
Źródło: Stary Młyn dla gastronomii. Miasto ma pomysł na niszczejący budynek nad zalewem na Borkach