Instruktorzy Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ZH RP z Pionek rok temu pomagali uchodźcom na przejściach polsko - ukraińskich w Dorohusku i Medyce, potem pomagali tym, którzy najtrudniejszy czas postanowili przeczekać w Pionkach i Radomiu, w czasie wakacji był też obóz integracyjny nad Bałtykiem dla dzieci polskich i ukraińskich połączony z nauką języka angielskiego. Przed Świętami Bożego Narodzenia ruszyli z darami - żywnością i odzieżą - do ukraińskich miast. Od kilku miesięcy prowadzą też szkolenia medyczne w ukraińskich szkołach. Jak wyjaśnia harcmistrz Lidia Wierzbicka to teraz najpilniejsza potrzeba.
- Mieszkańcy tam dobrze wiedzą, że bomba po prostu może spaść. Wybuch może być tuż obok. Chcą nieść pomoc i chcą to zrobić skutecznie i profesjonalnie. W Polsce jest prawny obowiązek udzielenia pomocy osobie poszkodowanej np. w wypadku, więc bardzo wiele osób jest przeszkolonych. W Ukrainie takiego przepisu nie było. Zresztą szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej w Ukrainie w szkołach dopiero raczkują - wyjaśnia.
Dlatego instruktorzy z Pionek zabrali ze sobą m. in. fantomy. Ten sprzęt pozostanie w Ukrainie, by mieszkańcy mogli doskonalić umiejętności, także po wyjeździe polskich instruktorów. Tym razem trasa wiedzie m. in. przez Lwów, Iwanofrankiwsk, Kołomyję i Czerniowce. Szkolenia będą się odbywały w szkołach a uczestniczyć w nich będą uczniowie, nauczyciele oraz grupa dorosłych mieszkańców.
Źródło: Szkolenia medyczne w ukraińskich szkołach. Kolejna akcja Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Pionek