Przypomnijmy, pościg jak z filmu akcji miał miejsce późnym wieczorem 10 października. BMW, prowadzone przez 19. latka nie zatrzymało się do kontroli drogowej, mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Patrol policji ruszył za samowolnym kierowcą, do akcji włączyły się też inne radiowozy, znajdujące się na mieście. Ostatecznie auto zostało zatrzymane na ulicy Suchej, po kolizji z jednym z radiowozów. Okazało się, że za kierownicą BMW siedział 19. letni Patryk G. Młody mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, ale ... zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sprawą zajęła się policja i prokuratura. 19. latek usłyszał dwa zarzuty. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, mimo wysyłanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości. Oba zarzuty są zagrożone pozbawieniem wolności do pięciu lat. To jednak nie koniec śledztwa.
- Do odrębnego postępowania wyłączono do odrębnych postępowań materiałów dotyczących posiadana przez pasażera tego pojazdu środków odurzających w postaci marihuany oraz materiały dotyczące spowodowania kolizji drogowej z radiowozem przez 19. latka kierującego BMW - powiedział prokurator Janusz Kaczmarek, szef Prokuratury Rejonowej Radom - Zachód.
Źródło: Uciekał przed policją, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za co odpowie 19. latek, zatrzymany po nocnym rajdzie ulicami Radomia?