Agata Młynarska wróci do TVP?
Powroty, powroty, powroty - tak można określić ostatnie tygodnie w Telewizji Polskiej. Do stacji powróciło wielu dziennikarzy i prezenterów, a karuzela nazwisk nie przestaje się kręcić. W TVP ponownie możemy oglądać m.in. Macieja Orłosia, Marka Czyża czy Jarosława Kulczyckiego. Wiele mówi się jednak również o tym, że do stacji może wrócić chociażby Beata Tadla. O swoim come backu do TVP jakiś czas temu wypowiedziała się również Monika Richardson, która przed laty prowadziła program "Europa da się lubić". Teraz w mediach pojawiły się informacje, jakoby na Woronicza niebawem miała ponownie zawitać Agata Młynarska, która miałaby poprowadzić format, który w swojej formule byłby zbliżony do prowadzonego przez nią przed laty show "Świat się kręci". Co na to sama prezenterka? Jasno wypowiedziała się w swoich social mediach.
Agata Młynarska nie wybiera się do TVP
Prezenterka Agata Młynarska postanowiła odnieść się do informacji na temat jej powrotu do Telewizji Polskiej. Okazuje się, że... nic jej na ten temat nie wiadomo. Prezenterka w najnowszym wpisie na jej Instagramie stwierdziła, że nikt z TVP do niej nie dzwonił. Ponadto nie ma żadnej wiedzy w kwestii powrotu programu "Świat się kręci". Dodała jednocześnie, że dobrze jej w TVN Style, a już na wiosnę będzie można zobaczyć jej nowy program w tej stacji. Agata Młynarska pokusiła się jednocześnie o komentarz do samego budynku TVP przy Woronicza. Jak stwierdziła - na korytarzu mocno śmierdzi.
Słynie też z dość obrzydliwego zapachu w okolicach dolnych studiów i charakteryzatorni. Stali lub nawracający bywalcy dobrze go znają … Monitowałam już za dawnych czasów, sugerując remont starej kanalizacji, ale inne zmiany były w priorytecie.
- stwierdziła we wpisie Agata Młynarska.
Jednocześnie mając nadzieję, że ktoś w końcu przetka rury. Czy wtedy prezenterka wróci do stacji? Tego nie wiadomo.