Rolnicy. Podlasie: Andrzej z Plutycz - kim jest?
W serialu Rolnicy. Podlasie bohaterów jest wielu. Jednak żaden nie był w stanie wybić się na pierwszy plan tak mocno, jak Andrzej z Plutycz. To właśnie on przyciąga największą uwagę widzów, którzy nie tylko śledzą jego losy przed telewizorami, ale i w sieci. To tam gwiazdor Rolnicy. Podlasie zamieszcza bowiem filmy, które pomagają w poznaniu go jeszcze lepiej, niż w produkcji Fokus TV. Choć dają i pole do popisu krytykom. Bo to właśnie pod wideo w sieci Andrzej z Plutycz musi czytać na swój temat najwięcej negatywnych uwag. Internauci mają bowiem to do siebie, że zazwyczaj nie gryzą się w język i czepiają się niemal wszystkiego. Nie raz we wpisach na koncie bohatera Rolnicy. Podlasie można już było zobaczyć m.in. uwagi odnośnie tego, że nie dba on o swoje gospodarstwo, zwierzęta, a nawet o samego siebie. Tym razem Andrzej z Plutycz oberwał z kolei od swoich obserwatorów za to, że jego zachowanie mogło doprowadzić do niebezpieczeństwa.
Andrzej z Plutycz z Rolnicy. Podlasie o włos od katastrofy
Do tej pory nie było chyba jeszcze filmu na kanale, który prowadzi Andrzej z Plutycz z Rolnicy. Podlasie, pod którym nie znalazłby się choć jeden krytyczny komentarz. W ostatnim wideo, które pojawiło się na profilu bohatera rolniczej produkcji mogliśmy zobaczyć, jak Andrzej z Plutycz i znany już Waldek - złota rączka usiłują naprawić rozrzutnik. Jak zwykle nie obyło się bez negatywnych uwag ze strony komentujących.
Wg. mnie długo same spawy nie wytrzymają, brakowało kątowników jako łączników. Chociaż tych spawów poszło tyle, że prędzej z blachą się powyrywa niż one puszczą. 👌
Inspektor bhp niezwłocznie by przerwał tą z powodu nieprzestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
Fachowcy kto tak robi
- napisali widzowie pod filmem, który dodał Andrzej z Plutycz z serialu Rolnicy. Podlasie.
Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, jednak niewiele brakowało.