Na co choruje Beata Kozidrak?
Gdy kilka tygodni temu w sieci pojawiła się informacja o tym, że Beata Kozidrak z zespołu Bajm musi zawiesić karierę, jej fani zamarli. Do tej pory autorka hitów "Co mi panie dasz", "Józek, nie daruję ci tej nocy" czy "Biała armia" nieprzerwanie pojawiała się na scenie od kilkudziesięciu lat. Nie złamała jej nawet afera związana z jazdą po alkoholu. Tym razem jednak Beata Kozidrak po raz pierwszy musiała powiedzieć stop. Odwołano zaplanowane koncerty, a sama wokalistka wycofała się z przestrzeni publicznej. Wszyscy zastanawiali się, co dokładnie się jej stało. Hasło Beata Kozidrak choroba było jednym z najczęściej wyszukiwanych w sieci. Jednak mimo ciekawości internautów, do tej pory manager artystki nie zdradziła, co dokładnie jej dolega. Można się tylko domyślać, że sytuacja jest poważna, ponieważ do tej pory gwiazda zespołu Bajm nie pokazywała się publicznie po wyjściu ze szpitala. Teraz jednak opublikowała wzruszające wideo.
Beata Kozidrak zapowiada, że będzie walczyć
Beata Kozidrak od kilku miesięcy znajduje się pod opieką lekarzy. W całym procesie leczenia może liczyć też na wsparcie swoich fanów i kolegów z branży. Jakiś czas temu w sieci pojawiło się wideo, na którym mogliśmy zobaczyć, jak popularne gwiazdy śpiewają dla wokalistki zespołu Bajm. Później podobny film stworzyli jej fani. Teraz Beata Kozidrak postanowiła zabrać głos. Na jej profilu pojawiło się poruszające wideo.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę.
- zaczęła Beata Kozidrak. Później odnosząc się do swojej dotychczasowej drogi zawodowej i tego, jak pojawiała się na scenie.
Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie dla mnie to jest ważne, że jesteście ze mną. Bo grunt otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi. Ale ja takich mam, mam takich fanów. Bardzo Wam za to dziękuję. I będę walczyć dzięki Waszej... Waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie, a kiedy stanę - rozniosę ją, i zaśpiewam razem z Wami.
- dodała wokalistka, nie kryjąc wzruszenia.
W komentarzach od fanów otrzymała liczne słowa wsparcia. Do których i my się dołączamy!