gwiazdy

Blanka Lipińska mocno wypowiedziała się o związkach partnerskich. Nie każdemu spodobają się te słowa

2024-07-08 13:32

Blanka Lipińska to jedna z najpopularniejszych polskich pisarek, a zarazem celebrytek. Zasłynęła książką "365 dni", która świetnie się sprzedała nie tylko w formie papierowej, ale i filmowej. Gwiazda znana jest też z mocnych wypowiedzi na różne tematy. Ostatnio zabrała głos ws. związków partnerskich.

Blanka Lipińska o związkach partnerskich

Blanka Lipińska to postać, która w polskim showbiznesie narobiła sporego zamieszania. Przede wszystkim zasłynęła powieścią 365 dni, w której Polki się wprost zakochały. Potem książka została zekranizowana, a popularność pisarki jeszcze mocniej wystrzeliła. W 2020 roku Blanka Lipińska poprowadziła Polsatowski program Tylko jeden. Swego czasu głośno w mediach było również o jej związku, który tworzył z nią Aleksander Milwiw-Baron. Finalnie ta relacja nie przetrwała jednak próby czasu. Inaczej jest w przypadku kariery samej Blanki. Ta radzi sobie całkiem nieźle. Regularnie można zobaczyć ją na ściankach podczas różnego rodzaju eventów. Fani śledzą również jej losy w social mediach. Blanka Lipińska jest bezkompromisowa - nie gryzie się w język i zawsze mówi to, co myśli. Ostatnio zabrała głos ws. związków partnerskich.

PAWELEC ROBI ROBOTĘ SCHRONISKO

Blanka Lipińska w mocnych słowach o związkach

Dla Blanki Lipińskiej nie ma tematów tabu i żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o wypowiedzi. Zawsze podczas wywiadów mówi to, co uważa. Ostatnio zabrała głos ws. związków partnerskich, a także adopcji dzieci. Plejada zapytała ją o to, jakie jest jej podejście do adopcji przez pary jednopłciowe. Odpowiedź celebrytki nie pozostawia złudzeń. - Pewnie, lepiej niech dzieci siedzą sobie w domach dziecka, niech będą nieszczęśliwe i smutne, oczywiście, tak jest lepiej, zamiast dostać cudowny, wspaniały dom - stwierdziła Blanka Lipińska. Dobitnie wypowiedziała się też o związkach partnerskich - Czy ja jestem zła? Jestem zła od lat. Dlatego, że ja nie widzę powodu, dla którego ktoś ma być dyskryminowany przez to, kogo kocha. Ludzie, przecież chodzi o miłość. To jest najlepsze, najpiękniejsze, najbardziej szczere uczucie na ziemi. A my kogoś mamy oceniać ze względu na to, kogo kocha? Przecież to jest p*******e - uznała autorka książki 365 dni. Zgadzacie się z nią?