To będzie debiut Igi Świątek na Igrzyskach Olipmijskich. Reprezentantka Polski w swoim pierwszym meczu w Tokio zmierzy się z Niemką Moną Barthel w nocy z piątku na sobotę (23-24 lipca). Według planu rozgrywka rozpocznie się o godzinie 4:00 czasu polskiego. Według jej byłego szkoleniowca Artura Bochenka, prezesa Warsaw Sport Group, obecna forma Igi pozwala mieć nadzieję, że z Igrzysk wróci z medalem. Jednocześnie studzi emocje mówiąc - nie nastawiajmy się zbyt mocno, bo każda tenisistka będzie tam walczyć o krążek. Z byłym trenerem rozmawialiśmy też o samym tenisie w Polsce, warunkach do trenowania tego sportu, a także o tym, czy Iga już może wypatrywać swojej następczyni. To w ramach cotygodniowego cyklu Akcja Rekreacja.
Były szkoleniowiec Igi Świątek: na Igrzyskach wszystko w jej rękach i nogach!
Iga Świątek rozpoczyna walkę o olimpijski medal. Dla naszej najlepszej tenisistki Igrzyska to najważniejsza impreza sportowa, do której przygotowywała się od lat. My też liczymy na jej sukces, podobnie jak w przypadku Huberta Hurkacza, który zaskoczył wszystkich miażdżąc w Wimbledonie samego Rogera Federera. Jakie szanse ma nasza tenisitka?