"Tawerna", to kawałek, który Bayer Full gra od początku. Piosenka została wydana na kasecie "Krajobrazy. Piosenki Turystyczne" w 1994 roku. W 1999 roku pojawiła się na płycie "Biesiada Turystyczna". Problem w tym, że zespół nigdy nie podał prawdziwego autora utworu „Tawerna »Pod Pijaną Zgrają«”, którym jest Grzegorz Bukała - twórca takich szlagierów jak "Monika – dziewczyna ratownika" czy "Córka rybaka". -"To pierwsza piosenka, którą w życiu napisałem. Mam do niej ogromny sentyment. Od razu została wyróżniona i trafiła pod strzechy. Ludzie śpiewali ją przy ogniskach. Grywaliśmy ją na koncertach nie za często i na żadnej z Wałowych płyt nie została zarejestrowana, gdyż uznałem, że nie mieści się w naszych klimatach" - opowiadał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
ZOBACZ TEŻ: Red Queen „Jestem jedna na milion (drugiej takiej nie znajdziesz)”- przedpremierowo tylko w VOX FM! Kiedy?
Utwór został okrzyknięty hitem turystycznym 1975 r. W grudniu 2004 r. utwór do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS zgłosił w imieniu Bukały zespół Zejman & Garkumpel. Dwa lata temu jeden ze znajomych Grzegorza Bukały udostępnił w sieci „Tawernę” w wykonaniu Bayer Full.
- Wysłuchałem i wbiło mnie w fotel. Po pierwsze, w sposób istotny zmieniono linię melodyczną w zwrotce mojej piosenki. A po drugie, dowiedziałem się, że to jednak nie moja piosenka, tylko jakiejś tajemniczej postaci. Skąd mogłem wiedzieć, że Bayer Full podwędził mi piosenkę, skoro ten gatunek "sztuki" jest mi absolutnie obcy? Postanowiłem interweniować - opowiadał w „GW”
W informacji o kompozytorze podawano niejakiego B. Marcinkowicza, a potem - B. Marcinkiewicz. Okazało się, że kompozytor piosenki zgłoszony przez grupę Sławomira Świerzyńskiego w ogóle nie figuruje w bazie ZAiKS. Przed sądem Sławomir Świerzyński zeznał, że nigdy nie ustalał, kto jest twórcą piosenki. Przyznał, że takiej osoby nie zna i nie wie, skąd czerpał wiedzę o rzekomym autorze. Płocki sąd uznał, że to Grzegorz Bukała jest autorem "Tawerny" i potwierdził, że Bayer Full naruszył dobra osobiste i prawa autorskie. Teraz lider Bayer Fulla powinien opublikować oświadczenie z przeprosinami, w którym przyzna, że wykonywał utwór, podając jego nieprawdziwego autora. Ponadto formacja ma wycofać z obrotu i zniszczyć wszelkie nośniki fizyczne zawierające utwór z podanym fikcyjnym autorem. Wyrok nie jest prawomocny. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" Sławomir Świerzyński zamierza się od niego odwołać. Autor piosenki zapowiedział, że jeśli sprawa ponownie trafi do sądu zażąda finansowego zadośćuczynienia.