Syn króla disco polo nie przynosił ostatnio powodów do dumy swojemu ojcu. Lista wybryków, które ma na koncie Daniel Martyniuk wydaje się nie mieć końca. Awantury, areszty pijackie nagrania w mediach społecznościowych i publiczne pranie rodzinnych brudów. Na początku marca zapadł kolejny wyrok na jego niekorzyść, tym razem w sprawie znieważenia policjantów. Sąd skazał go na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 100 godzin prac społecznych. Wszystko wskazuje na to, że tym razem niepokorny syn Zenka w końcu się opamiętał i zabrał do pracy i to w pocie czoła! Co robi?
ZOBACZ TEŻ: Etna na koncercie Krzysztofa Zalewskiego. Okazało się, że to wokalistka disco polo była gwiazdą!
Daniel Martyniuk skończył Akademię Morską w Gdyni i najwyraźniej podjął pracę w zawodzie! Wszystko wyszło na jaw na jego Instagramie - pochwalił się zdjęciami, na których dumnie pozuje na statku w roboczym stroju. Mimo, że to ciężka praca fizyczna w upale, to na twarzy młodego Martyniuka pojawia się uśmiech – trudno się dziwić w końcu zarabia na siebie. Może praca sprawi, że Daniel Martyniuk wyjdzie na prostą i doceni wartość pieniądza?