Daniel i tajemnicza literka "T"
Ta afera z pewnością przejdzie do historii polskiego Love Island. Do tej pory nie zdarzyło się nigdy, żeby uczestnik wszedł na Wyspę Miłości będąc w związku i do tego, żeby próbował wysyłać jej sygnały za pomocą kamer. Ta sztuka udała się Danielowi, który w każdym możliwym momencie starał się przemycać literkę "T" napisaną na tabliczkach do głosowania czy kremem do opalania na własnym ciele. W tym samym czasie w sieci zaczęły się pojawiać komentarze od dziewczyny o imieniu Tay, która twierdziła, że jest dziewczyną Daniela.
CZYTAJ TAKŻE: Skandal na Love Island! Daniel ma dziewczynę?! Kim jest potencjalna partnerka uczestnika? [INSTAGRAM]
Daniel w programie tworzył relację z Natalią, która solidarnie opuściła z nim program, po tym jak głosami uczestników został on wytypowany do odejścia. Tuż po tym na transmisji na żywo na oficjalnym profilu Love Island na Instagramie zapewniał, że choć faktycznie chodziło o Tay, to jednak jest ona jego byłą dziewczyną. A znaki w formie literki "T" wysyłał raczej z sympatii i sentymentu. Tymczasem najprawdopodobniej od samego początku wszystko to było szytym grubymi nićmi kłamstwem. Na swoich prywatnych kontach zarówno Daniel jak i Tay nie kryją się z uczuciem do siebie. Dziś udostępnili story o tym, że odbierają na dworcu parę, która zajęła w tej edycji drugie miejsce - Wiktorię i Sebastiana.
Co na to wszystko Natalia? Na ten moment nie odnosi się ona do tych rewelacji w swoich mediach społecznościowych. Być może jest zajęta budowaniem relacji z innym uczestnikiem Love Island. Po tym jak Paula rozstała się z Patrykiem, a Daniel zaczął mieszać się w zeznaniach, dwójka bardzo zbliżyła się do siebie. Fani nazywają to przeparowaniem po programie, z którego powstała zupełnie nowa para - Natalia i Daniel.
CZYTAJ TAKŻE: Które pary Love Island 6. są razem? Kto się z kim rozstał, a czyj związek przetrwał po wyjściu z Wyspy Miłości?