telewizja

Danuta Holecka powróciła na antenę w fatalnym stanie. Znamy powód jej decyzji

2024-07-26 15:17

Danuta Holecka to jedna z najbardziej znanych prezenterek w Polsce. Przez lata można ją było oglądać w czołowym programie informacyjnym TVP - Wiadomości. Prowadząca rozstała się jednak z Telewizją Polską, a obecnie występuje na antenie Telewizji Republika. Błyskawicznie wróciła do pracy po śmierci syna. Jaki jest powód?

Danuta Holecka: śmierć syna prezenterki wstrząsnęła Internetem

Danuta Holecka w ostatnich latach była jedną z czołowych twarzy programów informacyjnych nadawanych na antenie Telewizji Polskiej. Prezenterka prowadziła Wiadomości, a także przeprowadzała wywiady z politykami. Część osób krytykowała ją za jej działalność. Jednak Danuta Holecka miała też jednak mnóstwo zwolenników. Nic zatem dziwnego, że po skończeniu jej pracy w TVP, przeszła do Telewizji Republika, gdzie również odnalazła się w nadawanych na tej antenie serwisach informacyjnych. Niespodziewanie nadeszła informacja o tym, że Danuta Holecka została dotknięta ogromną tragedią. Zmarł bowiem syn prezenterki. Ta informacja wstrząsnęła polskimi internautami, ponieważ Julian Dunin-Holecki miał zaledwie 31 lat. Jeszcze bardziej szokujące okazało się jednak to, co wydarzyło się na wizji kilka dni później.

VOX: Danuta Martyniuk wywija na plaży jak Sahkira. Żona Zenka NAPRAWDĘ wygląda jak bogini!

Danuta Holecka powróciła na wizję po śmierci syna

Wiele osób po informacji o tym, że Danuta Holecka straciła syna, spodziewało się, że prezenterka wycofa się z przestrzeni publicznej przynajmniej na kilka tygodni. Niespodziewanie jednak już kilka dni po pogrzebie ukochanego dziecka prezenterki, Danuta Holecka ponownie pojawiła się na wizji. Co prawda było widać cierpienie na jej twarzy i to, że prowadząca nie jest w najlepszej formie, jednak poprowadziła całe wydanie serwisu Telewizji Republika. Jak wynika z informacji Świata Gwiazd - decyzja o pojawieniu się prezenterki na wizji nie była przypadkowa. Danuta Holecka właśnie w ten sposób radzi sobie bowiem ze stratą ukochanego dziecka. - Już na pogrzebie mówiła bliskim, że nie chce zamknąć się w domu, że praca, która jest jej pasją i miłością, a przede wszystkim kontakt z ludźmi, ją ratuje - zdradza informator serwisu. Taka decyzja jest godna podziwu.