Danuta Martyniuk z policją
Gdy myślimy o Zenku Martyniuku od razu do głowy przychodzi nam też jego rodzina. To chyba jedna z niewielu takich sytuacji w świecie polskiego disco polo, gdy znamy zarówno drugą połówkę gwiazdy, jak i jej dzieci. Spory w tym i udział Danuty Martyniuk, która regularnie dba o to, by nie było o niej zbyt cicho. Żona Zenka Martyniuka chętnie udziela wywiadów, w których opowiada m.in. o swojej metamorfozie, samym autorze hitu "Przez twe oczy zielone" czy synu - Danielu Martyniuku. Danuta Martyniuk słynie też z dość odważnych opinii na dane tematy. Jakiś czas temu ostro wypowiedziała się np. o Francji. Tym razem żona znanego muzyka disco polo nie wybrała się w podróż po Europie, a na inny kontynent! Danuta Martyniuk zawitała bowiem do Stanów Zjednoczonych. Jednak takiego finału raczej nikt się nie spodziewał.
Danuta Martyniuk pozuje z policjantami
Spotkania z policjantami większości z nas kojarzą się raczej niezbyt sympatycznie. Często dochodzi do nich np. gdy musimy zapłacić mandat albo zgłosić, że ktoś zrobił nam jakąś krzywdę. A spotkanie policji za granicą to już dopiero strach! Danuta Martyniuk wychodzi chyba jednak z zupełnie innego założenia. Żona Zenka Martyniuka na swój profil na Facebooku wrzuciła bowiem ostatnio fotkę, na której pozuje w Stanach Zjednoczonych w towarzystwie dwóch policjantów. Serduszko pod nią zostawiła nawet sama Izabela Trojanowska, z którą Danuta najpewniej ma dobre stosunki. Co się jednak stało? Tego nie wiadomo. Żona Zenka Martyniuka nie dodała bowiem podpisu do zdjęcia, a bez odpowiedzi pozostawiła komentarze. Pozostaje mieć nadzieję, że panowie policjanci byli po prostu fanami piosenki "Przez twe oczy zielone", a nie chcieli np. wlepić Danucie mandat, jak przystałoby na "Przekorny los"...