Danuta Martyniuk o macierzyństwie
Tę kobietę znają wszyscy fani disco polo. Choć sama nie śpiewa, to i tak wystarczy, by każdy wiedział, kim jest Danuta Martyniuk. Popularny wokalista Zenek Martyniuk ma bowiem żonę, która chętnie pokazuje się publicznie, błyszczy na ściankach i chętnie wypowiada się dla mediów. A to nie jest codziennie zachowanie dla partnerów gwiazd disco polo, którzy zazwyczaj pozostają w cieniu swojej drugiej połówki. Pod tym względem Danuta Martyniuk i Zenek Martyniuk są wyjątkowi. Jednak i trudno się dziwić, gdy mówimy o najpopularniejszym piosenkarzu disco polo w naszym kraju. To w końcu Zenek Martyniuk wylansował takie hity, jak "Przez twe oczy zielone" lub chociażby "Przekorny los". Dlatego błyszczy nie tylko on, ale i Danuta Martyniuk, która chętnie udziela się w sieci. Ostatnio zamieściła wpis, dotyczący macierzyństwa.
Daniel Martyniuk jest adresatem słów żony Zenka Martyniuka?
Na swoim profilu na Facebooku Danuta Martyniuk zamieściła wpis, który porusza temat macierzyństwa. Na udostępnionej przez żonę Zenka Martyniuka grafice, możemy przeczytać, że matka zawsze pozostanie matką. Nie ważne ile razy złamiesz jej serce, ona nigdy nie przestaje się martwić o swoje dzieci i nigdy nie przestaje się za nie modlić. Trzeba przyznać, że treść tych słów jest mocno wymowna, a skoro Danuta Martyniuk je zamieściła, to najpewniej się z nimi utożsamia. Czy w ten sposób chciała również skomentować jej relację z synem, Danielem Martyniukiem? Tego nie wiemy, ponieważ żona Zenka Martyniuka była wyjątkowo oszczędna w słowach. Jednak niewykluczonym jest, że mogło się to donosić do sytuacji, jaka jest między Danielem Martyniukiem, a Danutą Martyniuk. Temu zdarzało się bowiem nieraz rozrabiać, przez co często rodzice musieli się za niego potem tłumaczyć.
