Doda i Justyna Steczkowska

i

Autor: Jacek Kurnikowski, AKPA/Podlewski, AKPA

EUROWIZJA 2025

Doda oferuje pomoc Justynie Steczkowskiej na Eurowizji? "Mogę z nią jechać"

2025-02-20 14:03

14 lutego, w walentynki odbyły się krajowe eliminacje do 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Widzowie zadecydowali, że w tym roku Polskę będzie reprezentowała Justyna Steczkowska z piosenką "Gaja". Wokalistka zdobyła blisko 40% wszystkich smsów i rozpoczęła przygotowania do majowego występu. W jednym z ostatnich wywiadów koleżanka z branży - Doda - zaproponowała Justynie pomoc w pracy nad show i oceniła jej szansę na zwycięstwo. Gwiazda nie gryzła się w język.

Justyna Steczkowska pojedzie na Eurowizję 2025. Kiedy odbędzie się konkurs?

W piątek, 14 lutego w studiu telewizyjnym TVP odbył się koncert, w którego trakcie widzowie w głosowaniu smsowym zdecydowali, który artysta będzie reprezentował Polskę na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Preselekcje wygrała Justyna Steczkowska z piosenką "Gaja". Gwiazda już w ubiegłym roku brała udział w eliminacjach, ale wówczas wybór leżał po stronie jury i padł na Lunę z utworem "The Tower". Niestety okazał się dość nietrafiony - młoda wokalistka nie awansowała nawet do finału. Czy Justyna będzie miała więcej szczęścia? Tego dowiemy się 13 maja, czyli w dniu pierwszego półfinału. Gospodarzem konkursu w 2025 r. jest Szwajcaria, a koncerty odbędą się na terenie hali St. Jakobshalle w Bazylei.

Warto podkreślić, że dla Justyny Steczkowskiej nie będzie to pierwsza Eurowizja. Artystka miała już szansę reprezentować Polskę równe trzydzieści lat temu - w 1995 r. Wówczas z piosenką "Sama" zajęła 18. miejsce.

Doda szczerze o występie Justyny. "Ja bym lepiej to wyreżyserowała"

W kontekście wyjazdów na Eurowizję często pojawia się wątek pieniędzy, które trzeba zainwestować, aby show jak najlepiej zapadło widzom w pamięć i wyróżniło się na tle występów uczestników z innych krajów. Kwestię tę poruszyła też Justyna Steczkowska, mówiąc wprost, że potrzeba sporo funduszy:

Natomiast problemem są zawsze finanse, bo jednak to, co widzimy na scenie, muszą opłacić albo telewizja, albo artyści, albo wytwórnie, albo cała trójka. Jak jestem bez wytwórni, to spadają te finanse na mnie osobiście. No i tyle. Telewizja stara się oczywiście zrobić co może, ale też ma ograniczone finanse, więc musimy to show oprzeć na swoim talencie, kreatywności, na tańcu, na muzyce, na wszystkim tym, co spowoduje, że ludzie będą zaciekawieni, a nie pochłonie to milionów dolarów, których nie posiadamy - podsumowała sytuację w rozmowie z "Faktem" gwiazda.

Na ten sam problem od lat zwraca uwagę Doda, która twierdzi, że jest to główny powód, dla którego nigdy nie zdecydowała się na udział w konkursie. Jednocześnie artystka jako fanka Eurowizji śledziła krajowe eliminacje. Niestety według jej przewidywań Steczkowska nie zajmie wysokiego miejsca:

Uważam, że jak będziemy w top 10, to będzie nasz ogromny sukces. Niemniej, jak będziemy na 23. miejscu, to i tak powinniśmy wspierać Justynę, niezależnie, co by się działo. Rodaka trzeba wspierać. Polak Polaka musi się nauczyć wspierać na arenie międzynarodowej - grzmiała w wywiadzie ze Światem Gwiazd.

Podczas rozmowy Doda zadeklarowała jednak pomoc dla Justyny podczas przygotowywania eurowizyjnego show, nawiązując równocześnie do wspomnianych kłopotów z finansowaniem występu:

Ja bym to wyreżyserowała trochę inaczej. Ale do tego są potrzebne duże budżety. Dlatego sama się nie zgłaszam (...). I to jest smutne, karygodne, niesprawiedliwe w kontrze do innych artystów zagranicznych. Ale gdyby znalazły się takie budżety, to ja bym chętnie jej to tak wyreżyserowała, że szok. Mogę z nią jechać. Justyna, zadzwoń - zaapelowała gwiazda po czym zaproponowała zaprzyjaźnionej artystce pomoc w poszukiwaniu sponsorów.

Gosia Andrzejewicz przeżyła chwile grozy! Było o krok od tragedii

ESKA_Justyna Steczkowska pobiła wynik Janna! Znamy dokładne wyniki preselekcji