Doda i jej Aquaria tour to było jedno z największych wydarzeń polskiej muzyki popularnej ostatnich miesięcy. Trasa koncertowa, do której przygotowania mogliśmy nawet śledzić w programie “Doda. Dream Show”, nie bez kozery była tak rozdmuchana – stanowiła bowiem pożegnanie.
SPRAWDŹ TEŻ: Zenek Martyniuk będzie przymierał głodem? Zaskakujące słowa o stanie jego konta
Doda kończy z koncertami. Opublikowała poruszający pożegnalny wpis
Za nami ostatni koncert z Aquaria tour, a zarazem… ostatni tego typu występ Dody. Dorota Rabczewska – przez wielu uważana za królową polskiej muzyki współczesnej – dała w życiu wiele występów, które jej wierni fani zapamiętają na zawsze. Teraz powiedziała jednak stop, bo częścią każdej podróży jest też jej koniec.
Aquaria dopłynęła do brzegu. Przez ten czas rozwinęła na maxa swoje żagle i przepłynęła po wszystkich wodach, których zamarzyła, CAŁY CZAS NA FALI. Nie zobaczycie mnie już na trasach koncertowych… bo nie da się zrobić tego lepiej. Ludzie, chcąc zrozumieć moją decyzję, piszą – trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny niepokonanym. Może tak, ale ja bym dodała przede wszystkim: SPEŁNIONYM I WDZIĘCZNYM. Z tym uczuciem chce zostać na zawsze – zaczęła swoją social mediową przemowę Doda.
Zanim jednak wylejecie morze łez, uspokajamy – to nie oznacza, że już nie zobaczymy Dody na scenie. Wokalistka obiecała, że wciąż będzie występować na festiwalach i eventach. Podziękowała też fanom za tak liczne stawiennictwo podczas Aquaria tour – było to pożegnanie, o jakim marzy każdy artysta.
Zobaczycie mnie z pojedynczymi piosenkami na różnych festiwalach, czy w tv, chociażby na Fryderykach w marcu. Dziękuję za pełne hale, łącznie z Warszawskimi koncertami, ponad 50 tys. ludzi obejrzało Aquaria tour! NA TAKIE CHWILE artysta czeka całe życie – napisała.