Gala fame MMA 11 w Gliwicach budziła mnóstwo emocji, zarówno wśród fanów sportów walki, jak i samych zawodników. Gwiazdy, które kojarzymy ze sceny muzycznej tym razem starły się w oktagonie. Miłośnicy disco polo i rapu najbardziej czekali na walkę: Norbert Smolasty Smoliński - Piotr Miły Pan Kołaczyński. Wszystko rozstrzygnęło się już w pierwszej rundzie. Po 48 sekundach kilku ciosów w powietrze i niewielu celnych Smolasty upadł i przez kontuzję kolana nie był wstanie kontynuować walki. Wygrał Miły Pan. Wokalista disco polo na swoim Instagramie życzy przeciwnikowi dużo zdrowia. Wyraził też nadzieję, że niebawem znów spotkają się w oktagonie.
Fame MMA 11. Miły Pan wygrał ze Smolastym i zapowiada kolejną walkę
Gala fame MMA 11 przeszła już do historii. Ci, którzy czekali na walkę Miły Pan vs Smolasty mogą czuć pewien niedosyt. Starcie trwało niecałą minutę. Wygrał Piotr Kołaczyński czyli Miły Pan. Autor hitu „Królowa” zapowiada, że wróci do oktagonu.