telewizja

Halo tu Polsat miało być hitem oglądalności. W trakcie odcinka do studia wkroczył Edward Miszczak

2024-09-01 18:02

Halo tu Polsat to nowy program śniadaniowy, który w piątek zadebiutował na antenie słonecznej stacji. Miał rozgromić konkurencję i rozbić bank oglądalności. Póki co jednak musi mierzyć się z niemałą krytyką. W ostatnim odcinku w czasie programu do studia wkroczył sam dyrektor - Edward Miszczak. Co powiedział?

Halo tu Polsat pokona konkurencję?

Od kilku tygodni na antenie Polsatu mogliśmy oglądać zapowiedzi nowego programu śniadaniowego stacji. Mowa o Halo tu Polsat, które ma być konkurencją dla Dzień dobry TVN i show Pytanie na śniadanie. Do tego stopnia, że prowadzący Halo tu Polsat to m.in. Maciej KurzajewskiKatarzyna Cichopek, którzy przez lata pracowali w TVP. Do obsady nowej śniadaniówki dołączył również Aleksander Sikora, który sprawdza się jako reporter. Jednak nie tylko oni pojawiają się w tej produkcji, a i znane z Polsatu twarze. Premierowy odcinek Halo tu Polsat poprowadzili bowiem Maciej RockAgnieszka Hyży, a niebawem na ekranie pojawią się również Paulina Sykut-JeżynaKrzysztof Ibisz. Czy nowa śniadaniówka Polsatu pokona swoją konkurencję? Patrząc na komentarze w sieci - będzie musiała się o to mocno postarać. Część osób narzeka bowiem m.in. na studio programu, które zdaniem oglądających jest zbyt kolorowe i przypomina scenografię z kreskówki. Innym zarzutem są wszechobecne reklamy. Czy da się to zmienić? W ostatnim odcinku Halo tu Polsat w studiu pojawił się sam Edward Miszczak, czyli dyrektor programowy Polsatu.

VOX: Tak dziś wygląda Dominik z "Sali Samobójców". Jest nie do poznania!

Edward Miszczak w Halo tu Polsat

Program Halo tu Polsat to oczko w głowie Edwarda Miszczaka. Za kulisami mówi się o tym, że niezwykle mocno zależy mu na tym formacie, co można zauważyć chociażby po jego obecności na planie tej produkcji. Czy to wystarczy, by Halo tu Polsat odniosło sukces i pokonało Pytanie na śniadanie oraz Dzień dobry TVN? Na razie konkurencja może być spokojna, ponieważ widzowie mają szereg uwag do programu. M.in. do publiczności obecnej w studiu. Jeszcze przed startem Halo tu Polsat mówiło się, że będzie miała ona ogromny udział w programie i będzie jego ważnym elementem. Tymczasem jedyne zadanie publiczności, to zejście raz na jakiś czas do kuchni i spróbowanie dania. W ostatnim odcinku Halo tu Polsat w studiu śniadaniówki pojawił się jednak Edward Miszczak, który zapewnił, że widownia będzie miała większy udział w programie, a obecnie trwa dopracowywanie, jak mogłoby to wyglądać. Przy okazji dyrektor programowy stacji opowiedział na kanapach o nowościach w Polsacie, a to m.in. program Moja mama i twój tata czy Siły specjalne.