Hotel Paradise 7 – Roch najbardziej kontrowersyjnym uczestnikiem? Jego przemiana to plot twist godny “Gry o tron”, a niechęć niektórych widzów sięgnęła już zenitu. Rocha oskarża się o eliminowanie swoich partnerek (wszystkie trzy dziewczyny, które były z nim w parze wkrótce potem opuściły program) i bycie narcyzem. Co na to sam główny zainteresowany?
CZYTAJ TAKŻE: Love Island 8 - kim jest nowy uczestnik? Twórcy bawią się cierpliwością widzów
Hotel Paradise 7 – Roch w szczerym wyznaniu. Widzowie są chyba nieco innego zdania
Uczestnicy HP7 odpowiedzieli ostatnio na szereg pytań, a jedno skierowane do Rocha obnażyło opinię, jaką mają o nim internauci – zapytano go bowiem, czy w realnym życiu też jest tak zapatrzony w siebie i czy z taką łatwością przychodzi mu wymienianie osób na nowe.
No mam duże ego. Wiele osób mi to mówi. Ale raczej dotyczące mojego wyglądu. (…) ale mam ogromne braki w poczuciu własnej wartości. Nie doceniam siebie i uważam, że jestem czasami de*ilem i często uważam, że postępuję głupio, jak i często uważam, że jestem mało wartościowy – odpowiedział.
Co na to widzowie? W komentarzach czytamy opinie, że zdaniem internautów Roch to najbardziej niebezpieczny i toksyczny uczestnik “Hotelu Paradise”, który tylko zgrywa wrażliwca, a w rzeczywistości jest manipulantem.
Roch jest najbardziej “niebezpiecznym” uczestnikiem i mega “niebezpieczną” osobą dla słabych charakterów w świecie realnym. Toksyk totalny, udający wrażliwego chłopca i ofiarę wykorzystując aparycję i uspokajający ton głosu. Motywacyjne, psychologiczne gadki ukrywające paskudne oblicze narcyza i manipulatora – czytamy w przykładowym komentarzu.
W zalewie krytyki znalazły się też jednak głosy nawołujące do zachowania rozsądku i dystansu – w programie widzimy w końcu jedynie wycinek rzeczywistości i to na dokładkę podkręcony przez montaż i producentów.