Hotel Paradise 7: Roch mówi głośno o swojej strategii
Ten uczestnik raczej zostanie zapamiętany jako jeden z najgorszych ze wszystkich edycji. Roch z Hotelu Paradise 7 mocno przeskrobał sobie u widzów i ci zdecydowanie postawili na nim krzyżyk. Ich zdaniem chłopak przyszedł do programu wyłącznie po to, żeby knuć, robić zamieszanie w grupie, a potem wygrać pieniądze. W dodatku niektórzy zarzucają mu, że jest odpowiedzialny za nękanie Łucji, która odpadła z show kilka odcinków temu. Znaleźli się nawet tacy widzowie, którzy w tej sprawie udali się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jakby tego było mało - Rochowi bardzo mocno obrywało się w komentarzach na profilu programu. Co on na to? Okazuje się, że do wszystkiego ma dość luźne podejście i raczej nie zamierza się szczególnie przejmować opinią komentujących program. Liczy się bowiem przede wszystkim ze zdaniem swojej rodziny, bo to ona ma prawo do oceniania go. Ostatnio w przypływie szczerości Roch opowiedział też w sieci o swojej strategii.
Hotel Paradise 7: Strategia Rocha na wygraną
Czy zachowania Rocha w programie były pokazem tego jaki jest na co dzień i, że ma charakter, który nie należy do najłatwiejszych? Okazuje się, że być może niekoniecznie. Chłopak na swoim story na Instagramie zapewnił, że nie wstydzi się swojej gry i manipulacji w Hotelu. Wskazał, że formalnie jest to konkurs i nie ma określonych zasad. Uznał też, że twierdzenie, że ktoś w tamtym czasie był nękany jest przesadą. To jednak wstęp do tego, co może ujawnić już niebawem. Uczestnik wskazał bowiem, że bohaterowie tej edycji programu nie o wszystkim mogą jeszcze mówić. Czy czeka nas wyznanie, które całkowicie oczyści Rocha? Tego dowiemy się niebawem. A już w czwartek, 9 listopada okaże się natomiast, czy to on zostanie zwycięzcą programu, jak podejrzewają niektórzy widzowie.