Jeśli zakładaliście, że po odejściu Łucji w “Hotelu Paradise 7” zapanuje spokój i nikt już nie będzie gnębiony, to byliście w błędzie. Roch, a.k.a “naczelny toksyk i główny złoczyńca” tej edycji znalazł sobie bowiem nowego wroga, tudzież ofiarę i jest nią Wojtek, który MIAŁ CZELNOŚĆ zgarnąć dla siebie immunitet zapewniający udział w tygodniu finałowym.
CZYTAJ TAKŻE: Hotel Paradise 7 – Alicja ostro o relacji z Rochem. “Jest aseksualny”
Hotel Paradise 7 – Wojtek i Ala kontra Roch. Będzie wojna?
Rzeczony immunitet zadziałał jak miecz obosieczny – z jednej strony Wojtek i jego partnerka nie muszą się obawiać o swój udział w programie, z drugiej zaś zrobili sobie wroga w osobie Rocha, który nie przywykł, że ktoś zabiera mu coś sprzed nosa. Do tego Wojtek nie owija w bawełnę i nie podlizuje się Krzyżańskiemu – otwarcie nawet przyznał, że go zwyczajnie nie lubi.
Wówczas zaczęły się zaczepki i toksyczna atmosfera, czego widzowie nie omieszkali skomentować. Ich zdaniem Roch jest po prostu zakompleksiony i atakuje tych, którzy stanowią dla niego zagrożenie. Nie musimy chyba dodawać, że w tym wszystkim stoją murem za Wojtkiem i Alą.
- Wojtek odważnie, szczerze, konkretnie na Pandorze powiedział, że nie przepada za Rochem, że mu nie ufa i że nie jest jego typem na kumpla. Roch jako typowy narcyz - nie mógł sobie z tym poradzić. Bo przecież wszyscy muszą go lubić, chwalić i podziwiać.
- Moi drodzy, to duże wyróżnienie. A już być nazwanym przez Rocha “xujem” to w ogóle jest sztos. Osobiście mnie BARDZO cieszy niesamowity ból tyłka “bożyszcza” ktory przez połowę odcinka specjalnego nie może się pogodzić z tym, że “to nie on wygrał immunitet”
- “i TAKI Wojtek mówi, ze mi nie ufa” - TAK, bo ma do tego prawo. Panie Rochu, skad w Panu tyle zła i jadu. Przerażajace
… czytamy w komentarzach.
Do tego pojawiły się głosy jakoby bycie znienawidzonym przez resztę uczestników to w “Hotelu Paradise 7” w sumie komplement. Cóż, patrząc przez pryzmat sytuacji z Łucją, trudno z tym polemizować.