Hotel Paradise 7: Wojtek okłamał widzów
Kurz po finale Hotelu Paradise 7 powoli opada, a my z dnia na dzień dowiadujemy się coraz to ciekawszych informacji na temat uczestników. Ci nie mieli łatwo w tej edycji programu. Wręcz co chwilę mogliśmy oglądać na ekranie ustalanie sojuszy, decydowanie kogo wyeliminować, a w niektórych przypadkach (zdaniem widzów) wręcz uwzięcie się na któregoś z uczestników. Tego w ocenie oglądających miała doświadczać Łucja. Przy tak barwnym i kontrowersyjnym sezonie to, że ktoś nie został mocno zrugany przez fanów Hotelu Paradise 7 jest wręcz osiągnieciem na skalę światową. A jednak Wojtkowi się to udało. Chłopak przebrnął przez ten sezon zdobywając wręcz sympatię ze strony niektórych oglądających. Teraz okazuje się jednak, że dość mocno ich okłamał. Zresztą nie tylko ich, ale i samych uczestników.
Hotel Paradise 7: Wojtek nie jest tancerzem erotycznym
Wojtek wszedł do Hotelu Paradise 7 w niezwykle trudnym momencie. Wielu uczestników miało już zawarte sojusze i bliższe lub dalsze znajomości. Dlatego, żeby zabłysnąć przed pozostałymi musiał postawić na mocne uderzenie. Wojtek powiedział w rozmowie z dziewczynami, że jest tancerzem erotycznym i pracuje na wieczorach panieńskich. Okazuje się, że było to... kłamstwo! W rozmowie z cozatydzien.tvn.pl Wojtek wyjaśnił, że wymyślił tę historię na poczekaniu, żeby przyciągnąć uwagę uczestniczek. Gdy opowiadał im bowiem o crossficie, jego zdaniem dziewczyny nie były szczególnie zainteresowane, a nawet wręcz znudzone, dlatego zdecydował się na wymyślenie bajki o tańczeniu na wieczorach panieńskich. Jednocześnie chłopak przyznał, że jest pewny, że gdyby musiał udowodnić w jakiś sposób, że faktycznie zajmuje się taką profesją, to bez problemu by sobie z tym poradził. Nic tylko pozazdrościć jego przyszłej partnerce!
Listen on Spreaker.