Hotel Paradise 8: Bartek przejechał się po Luizie
Przyznajemy - rozmiar tej dramy zaskoczył nawet nas. W poprzednim sezonie programu Hotel Paradise obserwowaliśmy co prawda liczne konflikty, ale prawdziwe szambo wylało się dopiero po skończeniu edycji. Teraz nie trzeba było na to tak długo czekać. Od kilku tygodni widzowie na ekranach obserwują relację Bartka i Luizy. Ta raczej nie należy do szczególnie udanych. Komentujący program w sieci uznali Bartka z Hotel Paradise 8 za chama i stał się on jednym z głównych wrogów widzów. Nie podoba się im, jak traktuje dziewczynę i z tego też powodu oglądający odsyłają go do domu. Choć Bartek na początku był stonowany, to ostatnio w sieci mocno się odpalił i postanowił wypowiedzieć się na temat Luizy. Zamieścił o niej kilka obszernych relacji, które w magiczny sposób po kilku godzinach zniknęły.
Pakowałaś się 10 razy dziennie, a ja ciągle wybierałem ciebie, powiedziałem coś co myślę na forum to robiłaś mi jazdy i fochy i robiłaś ze mnie najgorszego. Długo nie chciałem tego robić, bo mega Cię lubię, ale nie mogę dłużej patrzeć na to jak zrobili z Ciebie świętą w programie a ze mnie największego skur...ela i jeszcze to potwierdzasz, a jeszcze nie tak dawno bałaś się, że pokażą w tv co mówiłaś o jednej dziewczynie (na Twoje szczęście nie pokazali, bo Jesteś idealna w hotelu). I nawet kilku uczestników mi to powiedziało. Pomijając wulgaryzmy, zawsze robiłem tak żeby być z Tobą jak najdłużej w parze. A Ty potrafisz się do mnie przy**ać nawet o to, że zaproponowałem komuś wodę.
- napisał Bartek o Luizie z Hotel Paradise 8.
Co na to sama zainteresowana? Ta postanowiła dosadnie wypowiedzieć się na jego temat.
Hotel Paradise 8: Luiza mocno odpowiada Bartkowi
Luiza postanowiła mocno odpowiedzieć na relację zamieszczoną przez Bartka z Hotel Paradise 8. Odniosła się przede wszystkim do części o jednej dziewczynie. Jak przyznała - wyraziła się na gdybalni wulgarnie odnośnie Ady wśród innych dziewczyn, co jest w odcinku. Luiza dodała, że na miejscu przeprosiła Adę, wiedziała, że taka sytuacja miała miejsce. Na tym jednak nie koniec.
Nie przypieprzyłam się że podałeś jej wodę, raczej drwiłam, że jakbym ja się tak zachowała np. do Kuby jak wszedł (kulturalnie, w zachowaniu nie było nic złego), to byś mi zrobił wojnę, że szukam opcji, bo rozmawiam z innym chłopakiem, rozmawiałam sobie z dziewczynami to też zarzucałeś że spiskuję i Cię obgaduję. Nie mogłam z nikim rozmawiać, ty mogłeś robić wszystko. Nie widzisz ani trochę swoich błędów. Co do reszty to mądremu tłumaczyć nie musisz, a głupi nie zrozumie
- napisała Luiza z Hotel Paradise 8.
Na innej z relacji na pytanie o zachowanie Bartka stwierdziła z kolei, że przez cały program dotychczas nic złego mu nie zrobiła, złego nie powiedziała i starała się, jak może, ale "podręcznikowy narcyz nie potrafi w autorefleksję". Grubo. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej.
