Krzysztof Stanowski i Caroline Derpienski balują w Miami, a internauci grzmią
Krzysztof Stanowski narobił wokół siebie sporo szumu, gdy postanowił obalić “polską gwiazdę Bollywood”, na jaką kreowała się Natalia Janoszek (aktorka wciąż twierdzi, że nie kłamała i poszła z tym do sądu). Gdy zatem zapowiedział, że teraz bierze na tapet “dolarsową królową”, czyli Caroline Derpienski, internauci zacierali już ręce ze zniecierpliwienia. Czyżby przedwcześnie?
Caroline Derpienski bez makijażu i sztucznych rzęs. Tak wygląda w wersji 100% natural
Owszem, Caroline twierdziła ostatnio, że nie boi się Stanowskiego i nawet umówiła się z nim na spotkanie. Wielu chyba jednak nie brało tego na poważnie, lub zakładało, że owy meeting przebiegnie w zgoła innej atmosferze. Tymczasem wspólne zdjęcia tych dwojga spotkały się z krytyką – w sieci czytamy o utracie wiarygodności Stanowskiego i “skoku na kasę i zasięgi”, żeby wybić się na popularności Derpienski.
- Osobiście jestem ciekawy materiału natomiast samo to, że Pan w przeciwieństwie do Natalii Janoszek spędził z Panią Caroline cały dzień wzbudza pytanie o obiektywność.
- Niestety tu średnio wątpię w autentyczność tego materiału. Zamiast zdemaskować raczej wypromujesz. Szkoda, że taką ścieżkę tego “projektu” obrałeś…
- Trochę podejrzanie ta weryfikacja wygląda xD mam wrażenie, że wcale nie będziesz obiektywny.
- Stracił znacząco na swojej wiarygodności
- I teraz nie wiem, kto przy kim się lansuje
… czytamy w komentarzach.