“Love Island 8” skończyło się z prawdziwym hukiem. Choć wygranymi okazali się być Laura i Armin, to o dwóch pozostałych parach z podium huczy dziś internet. Tuż po finale okazało się bowiem, że Jaqueline, która będąc w parze z Bartkiem zajęła drugie miejsce, wróciła do Polski jako singielka. Po kilku godzinach wrzuciła też na social media informację, na którą czekali wszyscy widzowie – tak, to Karolina odpowiada za rozpad jej związku, bo… przyłapała ją i Bartka w łóżku dzień po finale. W sieci zawrzało, więc Karolina postanowiła przedstawić swoją wersję. I wygląda na to, że drama się dopiero rozkręca, bo obie panie opowiadają coś zupełnie innego.
CZYTAJ TAKŻE: Love Island 8 – kolejni finaliści ogłosili rozstanie! Co tu poszło nie tak?
Love Island 8 – Karolina i Bartek nie spali ze sobą? Uczestniczka reaguje na rewelacje Jaqueline
Karolina zorganizowała live na Instagramie, w którym pojawił się zresztą sam Bartek. Kontrowersyjna uczestniczka “Love Island 8” zaczęła tłumaczyć, że oboje coś do siebie czuli już od jakiegoś czasu, ale ukrywali swoją relację. Po finale zwyczajnie pękli.
Pakowaliśmy się i wracaliśmy do Polski. Jadąc do hotelu, mieliśmy taką sytuację, że mieliśmy obok siebie pokoje. Czas spędzaliśmy wszyscy razem. Wychodząc stamtąd w ogóle nie rozmawiałam z Rafałem (z którym była w parze – przyp. red.), miałam go dość (…). To był koniec (…). My cały czas przez ten program mieliśmy z Bartkiem kontakt – to pokazywało, że się obydwoje zaangażowaliśmy (…) Rozmawialiśmy codziennie (…), całowaliśmy się (…). Cały czas był między nami żar – wyjaśniła Karolina.
Dziewczyna sprostowała również, że Żaki wcale nie nakryła ich na współżyciu, do którego – jak twierdzi Karo – wówczas nie doszło.
Następnego wieczoru Żaki przyłapała nas (…). Sytuacja do wyjaśnienia: byliśmy w ubraniach, całowaliśmy się namiętnie (…). Pewnie by do czegoś doszło, ale nie widziała nas (w scenie intymnej – przyp. red). (…). To nie jest wytłumaczenie, że do niczego nie doszło, ale nie przyłapała nas ostatecznie – dodała.
Następnie Karolina przeprosiła Żaki, ale nie za sam fakt dopuszczenia się zdrady, a za to, że ta dowiedziała się właśnie w taki sposób. Swoje trzy grosze dorzucił też Bartek, wtórując Karolinie i podkreślając, że w odcinkach “Love Island 8” widzimy jedynie maleńki wycinek ich codzienności, jakby to miało cokolwiek zmieniać w tej sytuacji.
Love Island 8 – Jaqueline komentuje wypowiedź Karoliny. Ich wersje się nie zgadzają
Żaki nie omieszkała oczywiście odnieść się do “spowiedzi” byłej koleżanki. Opowiedziała o tym, jak ich nakryła – intuicja miała podpowiedzieć jej, że coś jest nie tak, więc – mimo usilnych starań Rafała, który chciał ją powstrzymać – dostała się przez balkon do pokoju, w którym przebywali Bartek i Karolina. Zastała ich w dość jednoznacznej sytuacji – z jej opisu wynika, że Karolina (ubrana tylko od pasa w górę) leżała na Bartku, z którym namiętnie się całowała. Żaki przyznała, że aby mieć 100% pewność, że doszło do penetracji, musiałaby podejść i przyjrzeć się z bliska, a do takich rzeczy głowy raczej nie miała. Jej zdaniem wszystko było jednak jasne, poza tym doszły ją słuchy, że między tą dwójką “działo się” niejednokrotnie.
Widzę ich w łóżku, Karolina jest na nim. Ma na sobie koszulkę, dołu nie ma, on pod spodem i wiecie, żebym ja była na 100% przekonana, że w tym momencie, w którym ja weszłam był penis w środku, musiałabym tam zajrzeć. Oczywiście nie zrobiłam tego (…) Wyglądało to jednoznacznie. Wiem od pozostałych uczestników, że się działo i to wiele razy po finale, więc jestem pewna, że się działo, może nie bezpośrednio w tej sekundzie, co weszłam – wyjaśniła Żaki.
Uczestniczka dodała też, że Karolina i Bartek próbowali skonfrontować się z nią tej samej nocy. Zaśmiewając się w głos. Na te rewelacje Żaki ani Karolina, ani Bartek na obecną chwilę nie odpowiedzieli.