Karolina poczuła w Arku swoją bratnią duszę i z ufnością zwierzyła się chłopakowi ze swoich sekretów. Islander zawsze chętnie jej słucha i tak było tym razem. Gdy Arek wyjaśnił dziewczynie, że Marcin zawsze zabiera głos w dyskusjach jako ekspert, Karolina opowiedziała dlaczego Marcin tak gorąco zareagował na jej sukienkę – i jak się okazało za tym kryła się głębsza historia.
Love Island 8 - tajemnica Karoliny i Marcina wydała się!
Niestety okazało się, że kilka tygodni przed wejściem do programu Marcin i Karolina spędzili ze sobą wspólny czas i doszło między nimi do zbliżenia. W momencie gdy Islanderka zdradzała szczegóły tego spotkania, pojawił się nieoczekiwanie Marcin. Sukienka, którą miała na sobie Karolina stała się bohaterką rozmowy, na którą żywo zareagował były chłopak dziewczyny.
- Ja tylko ją zszyłem (…) akurat jak się ściągała to poszła delikatnie, nie? – zaczął Marcin.
- Przy czym się ściągała? – dociekał Arek. - No właśnie -przy czym się ściągała? - kontynuowała Karolina.
- Zamiast ją rozwiązać, to ją zerwałem z Karoliny – tłumaczył dalej Marcin.
Arek zapytał czy chcą porozmawiać sami? Bez namysłu Marcin i Karolina udali się do Kręgu Ognia na rozmowę sam na sam. Tymczasem Bartek rozmawiając z Wiktorią zauważył swoją partnerkę idącą do kręgu. I zwrócił się do Wiktorii wskazując na nich: - To jest moja para, para – wybrzmiała sarkastycznie uwaga Bartka. - Widzę, że Marcin obserwuje każdy ruch Karoliny, każde poprawienie koszulki, stroju – podsumowała Wiktoria. - Ale to nie jest jej wina – dodała. - Co teraz czujesz? – spytała Bartka. - Ciężko mi powiedzieć. Coś mi podpowiada, że mam swoją wartość i nie do końca powinienem w to brnąć – odparł koszykarz. - Teraz muszę sobie poukładać, że jest to kobieta nie dla mnie - zakończył.
W rezultacie Arek przedstawił Bartkowi historię sukienki Karoliny, w którą zaangażowany był Marcin. Niestety sprawy wymknęły się za daleko. I zrobiło się na wyspie nieprzyjemnie. Karolina natychmiast wyjaśniła rozprzestrzenianie się historii o sukience z Arkiem i potwierdziła się zasada ograniczonego zaufania. Tym razem Arek włożył kij w mrowisko. Karolinę czekało teraz wyjaśnienie Bartkowi całej sytuacji. Zwłaszcza, że Bartek ma obawy co do dalszego rozwoju tej relacji chociaż jak sam przyznał jest bardzo w nią wkręcony.
Love Island 8 - Weronika i Adam
Adam miał trudny orzech do zgryzienia. Zwierzył się Bartkowi koszykarzowi, że ma coraz więcej wątpliwości w relacji z Weroniką. On czuje, że jednak nie odbierają na tych samych falach. W tym czasie Weronika opowiadała Lori o swoich rozterkach względem Adama. Dziewczyna jest wymagająca, o czym Lori delikatnie jej przypominała, że nie powinna być tak ostra i atakująca. Zarówno Adam, jak i Werka zdecydowali się porozmawiać w jednym czasie, pod wpływem rozmów z innymi Islanderami. Niestety, rozmowa nacechowana była negatywnymi emocjami, wyrzutami i w rezultacie zakończyła się rozpadem ich relacji. Ale odbiło się to na Wyspie miłości nieprzyjemną atmosferą, ponieważ Weronika nie radziła sobie z porażką, którą było niej niej rozstanie i brak akceptacji przez Adama.
Pod koniec odcinka wyspiątka grały w piłkę, a prostą zasadą było – kto nie odbije piłki ten wykonuje zadanie. Klaudia Ś. dwa razy musiała sprostać zadaniu, bo odbijanie piłki nie było jej mocną stroną. Dwukrotnie została wysłana przez Islanderów do leżącego, sentymentalnego Adama, aby soczyście go pocałować. Niestety nie spodobało się to Weronice, która głośno wyraziła swoją opinię na temat zabaw dziewczyn z Adamem.
Czytaj także: Hotel Paradise 7: Łucja i Michał wylecieli z programu! “Da się odejść z klasą”