Majka Jeżowska ma niską emeryturę
Ta gwiazda występuje na scenie już od wielu lat. Majka Jeżowska to piosenkarka, którą kochają najmłodsi, ale i dorośli, którzy wychowywali się na jej piosenkach. Wokalistka od wielu lat wykonuje bowiem takie hity, jak "A ja wolę moją mamę", "Wszystkie dzieci nasze są" czy "Laleczka z saskiej porcelany". Te numery cieszą się niesłabnącą popularnością mimo upływu czasu i dziś śpiewane są na koncertach, które gra Majka Jeżowska zarówno przez 5, jak i 20 czy 40 latków. Piosenkarka jest bowiem ikoną jeśli chodzi o polską piosenkę dziecięcą. I w tym układzie mogłoby się wydarzać, że emerytura, którą dostaje Majka Jeżowska jest ogromna. Okazuje się, że niestety, ale nic bardziej mylnego. Kwota, którą wyliczono wokalistce cudem może wystarczyć bowiem na zrobienie opłat.
Majka Jeżowska o swojej emeryturze
Wydawać by się mogło, że Majka Jeżowska po tylu latach na scenie dostaje emeryturę wynoszącą kilka tysięcy złotych. Jeśli jednak tak myśleliście, to jesteście w sporym błędzie. Okazuje się bowiem, że piosenkarka śpiewająca takie hity, jak "Wszystkie dzieci nasze są" czy "A ja wolę moją mamę" może liczyć na emeryturę w kwocie poniżej tysiąca złotych! Trudno wyobrazić sobie, by utrzymać się za takie pieniądze. Mimo to Majka Jeżowska nie zamierza się szczególnie uskarżać na to, ile jej wyliczono, ponieważ inni mają gorzej. Niemniej jasno skomentowała w rozmowie z Plejadą nierówności w kwestii emerytur. - Czasami widzę pewne nierówności w emeryturach. Na przykład między wysokimi urzędnikami państwowymi, którzy byli nimi przez chwilę i pobierają do końca życia bardzo wysoką emeryturę, a kimś, kto pracuje 30, 40 lat - powiedziała Majka Jeżowska. Ma rację?