Marcin Miller jako szalony traktorzysta
Lider grupy Boys Marcin Miller słynie z tego, że nie gryzie się w język i zawsze mówi to, co myśli. M.in. za to pokochali go jego fani, którzy od lat są razem z Marcinem i z przyjemnością słuchają jego kawałków, a także pojawiają się na koncertach. Przypomnijmy - to grupa Boys stworzyła takie hity, jak "Jesteś szalona" czy "Wolność". Ostatnio Marcin Miller stworzył natomiast numer "Szalony traktorzysta". Przy tej okazji pochwalił się swoim fanom fotką przy traktorze, a część osób zaczęła się nawet zastanawiać, czy lider Boys nie zmienia przypadkiem zawodu. Te obawy podczas jednej z rozmów postanowił rozwiać z nim Kamil Rutkowski z VOX FM. Jak się okazuje - Marcin Miller zawodu zmieniać nie planuje, choć faktem jest, że posiada różne kategorie prawa jazdy, co pozwala mu na prowadzenie różnych pojazdów. O tym też powiedział coś więcej...
Marcin Miller ma mnóstwo pojazdów?
Piosenkarz grupy Boys dopytywany przez Kamila Rutkowskiego o jego kategorie prawa jazdy, przy okazji powiedział co nieco o jego samochodach. A raczej odniósł się do różnych publikacji na swój temat. Marcin Miller zażartował, że jeśli wierzyć we wszystko, co pisze się na jego temat, to ma Ferrari, trzy Rolls-Royce, Aston Martina, dwa śmigłowce i jest w trakcie kupowania trzeciego. Jak widać lider Boys ma do artykułów na swój temat dość spory dystans i potrafi sobie czasem zażartować. Choć może jednak mówił prawdę? Żeby się tego dowiedzieć, musielibyśmy zajrzeć do jego garażu... Niemniej Marcinowi życzymy, żeby miał nawet 10 śmigłowców i 50 samochodów, a przy okazji odpowiednio duży parking, na którym wszystkie się pomieszczą!