Gogglebox. Przed telewizorem: Mariusz Kozak o wstydzie
Nie ma wielu programów telewizyjnych, z którymi widzowie utożsamialiby się aż tak mocno. Produkcji Gogglebox. Przed telewizorem się to udało. Nic zresztą dziwnego. W końcu możemy w niej oglądać przeciętnych Polaków, którzy siedzą na kanapie, oglądają telewizję i wszystko komentują w towarzystwie rodziny oraz znajomych. Format Gogglebox. Przed telewizorem utrzymuje się w TTV już od blisko 10 lat i jego popularność nie maleje. Podobnie, jak rozpoznawalność jego uczestników. Ci dzięki udziałowi w programie Gogglebox. Przed telewizorem dorobili się pokaźnego grona fanów, co najlepiej widać po prowadzonych przez bohaterów profilach w social mediach. Sylwia Bomba ma w sieci ponad 900 tysięcy followersów. Na brak zainteresowania nie narzeka też Mariusz Kozak. Ten zabrał ostatnio głos w sprawie wstydu.
Czego wstydzi się Mariusz Kozak z Gogglebox. Przed telewizorem?
Gwiazdy zazwyczaj niechętnie mówią o wstydliwych dla siebie sprawach. Zresztą chyba nikt z nas o nich zbyt chętnie nie wspomina. Nie inaczej jest w przypadku bohaterów programu Gogglebox. Przed telewizorem. Ostatnio jednak Mariusz Kozak, czyli jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów tej produkcji, postanowił powiedzieć kilka słów o wstydzie. Dla wielu osób jego wyznanie może być sporym zaskoczeniem. Mariusz Kozak w rozmowie z Mikołajem Jabłońskim z kanału bezawstydu przyznał, że obecnie wstydzi się tego, że ma ubytek w zębie, dlatego też nie uśmiecha się szeroko. Jednocześnie bohater Gogglebox. Przed telewizorem zapowiedział, że wkrótce się to zmieni. Wydaje nam się, że chyba nie ma się czego wstydzić. W końcu widzowie kochają Mariusza za jego osobowość, a nie zęby.
Listen to "Mały Książę. Antoine de Saint-Exupéry. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.