telewizja

Mariusz Kozak z Gogglebox. Przed telewizorem skończył pod mostem! Szokujące słowa

2024-07-18 8:13

Takich słów nikt się nie spodziewał! Mariusz Kozak to jedna z najbardziej znanych gwiazd programu Gogglebox. Przed telewizorem. Pojawia się w nim już od wielu lat i zyskał pokaźne grono fanów. Ostatnio jednak dość niespodziewanie okazało się, że gwiazdor TTV skończył pod mostem. I to w dodatku nie sam!

Mariusz Kozak z Gogglebox. Przed telewizorem ma mnóstwo fanów

Chyba nie ma osoby, która oglądałaby program Gogglebox. Przed telewizorem i nie wiedziała kim jest Mariusz Kozak. To bowiem jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów tego formatu. Przez lata zasiadał na kanapie z Jackiem Szawiołą. Drugi z panów prawdopodobnie nie pojawi się już w programie Gogglebox. Przed telewizorem. Czy Mariusz Kozak powróci jesienią? Na to liczą oczywiście jego fani, których w sieci zgromadził ponad 156 tysięcy. I właśnie w social mediach w ostatnim czasie pojawiło się dość zaskakujące zdjęcie, które zadziwiło wielu fanów. Mariusz KozakGogglebox. Przed telewizorem na swoich profilach zazwyczaj opowiada bowiem o Warszawie. Tym razem jednak zdobył się na dość zaskakujące wyznanie. Wszystko opatrzył fotografią.

VOX: Blanka zrezygnowała z Tańca z Gwiazdami. Znamy powód!

Gogglebox. Przed telewizorem: Mariusz Kozak skończył pod mostem

Widzowie programu Gogglebox. Przed telewizorem przyzwyczaili się już do tego, że Mariusz Kozak nie raz obdarza ich sporym poczuciem humoru. W show TTV często stawia bowiem na mocne żarty, a te niemal zawsze są wycelowane w punkt. Ostatnio gwiazdor Gogglebox. Przed telewizorem znów postanowił trochę pożartować. Tym razem na jego profilu w social mediach. Mariusz Kozak udostępnił w nim bowiem zdjęcie z użytkowniczką "niewyparzona_pudernica". Na tym oboje znajdują się w Warszawie, pod jednym z mostów. I właśnie z tym związany jest zabawny podpis "Skończyliśmy pod mostem". Jak widać Mariusz KozakGogglebox. Przed telewizorem i jego znajoma wiedzą, co to znaczy mieć poczucie humoru. A bohaterowi TTV życzymy oczywiście nie skończenia pod mostem, a w luksusowym apartamencie.